Bób to jedna z najpopularniejszych letnich przekąsek. Od lat, ze względu na swoją sezonowość, kojarzy nam się z jedynym w swoim rodzaju smakiem wakacji. To co jednak jest wyjątkowym specjałem dla ludzi, niekoniecznie musi być od razu smakowitym i przede wszystkim odpowiednim przysmakiem dla zwierząt. Bobem częstowane są bowiem nierzadko psy. Jak się okazuje – zupełnie niepotrzebnie, gdyż warzywo to może być dla czworonogów szkodliwe.
Spis treści
- Czym w zasadzie jest bób?
- Czy dawać psu bób?
- Czy pies może jeść mocno wygotowany bób?
- Pies i bób – nie tylko problemy żołądkowe
- Które psy szczególnie powinny uważać na bób?
- Co zrobić, gdy pies już zje bób?
Czym w zasadzie jest bób?
Bób, znany również jako fava bean, to jadalna roślina strączkowa, popularna w wielu kuchniach na całym świecie. Pochodzi z regionu Morza Śródziemnego i Azji Zachodniej, gdzie jest uprawiany od tysięcy lat. Strąki bobu zawierają duże, płaskie nasiona o jasnozielonym kolorze, które są cenione za swój delikatny, lekko orzechowy smak. Bób można spożywać na różne sposoby: gotowany, pieczony, smażony, a nawet na surowo po wcześniejszym obraniu z twardej skórki. Jest bogaty w białko, błonnik, witaminy z grupy B oraz minerały, takie jak żelazo i magnez. Ze względu na swoje wartości odżywcze i smakowe, bób jest nie tylko smaczną przekąską, ale również ważnym składnikiem wielu dań, takich jak sałatki, zupy czy pasty.
Czy dawać psu bób?
Bób nie jest zalecany dla psów. Choć zawiera wartości odżywcze korzystne dla ludzi, może być trudny do strawienia przez psy i powodować problemy żołądkowe, takie jak wzdęcia, biegunka, czy wymioty. Ponadto, bób zawiera substancje, takie jak lektiny i glikozydy cyjanogenne, które mogą być toksyczne dla psów w większych ilościach.
Jak zostało wspomniane – bób to roślina strączkowa. Nawet ludzie miewają problemy z jej przetrawieniem. Częstym „efektem ubocznym” spożycia tej przekąski są właśnie wzdęcia czy tzw. gazy. U psów tego rodzaju dolegliwości mogą być o wiele bardziej spotęgowane, gdyż zwierzęta te z natury raczej należy określić jako mięsożerne, dodatkowo posiadające mniejszą zdolność do trawienia produktów roślinnych.
Warto dodać, że bób często przyrządza się w taki sposób, by był al dente, czyli nierozgotowany, a przy tym nie był surowy. Przy czym te stopnie przygotowania warzywa są „typowo ludzkie”. Dla psa bowiem delikatnie twardy przysmak tego rodzaju należy traktować jeszcze jako niegotowy do bezpiecznego spożycia, co dodatkowo potęguje ryzyko wystąpienia u czworonożnego przyjaciela niepożądanych skutków ubocznych.
Bób nie stanowi także dla psa wyjątkowo cennego dodatku do diety. Nie uzupełnia jej w żadne brakujące elementy, więc zwyczajnie nie ma większego sensu częstować nim własnego pupila.
Czy pies może jeść mocno wygotowany bób?
Nie ma powodów, dla którego można byłoby częstować psa nawet mocno rozgotowanym bobem. Jak zostało wspomniane – nie jest produkt bogaty w substancje odżywcze, których czworonóg wyjątkowo potrzebuje. Ponadto wygotowanie bobu nie sprawia, że traci on swoje właściwości – wciąż więc jest rośliną strączkową, którą dość trudno się trawi. Dlatego jeśli to możliwe, nie podawajmy psom bobu.
Pies i bób – nie tylko problemy żołądkowe
Pies może źle zareagować na bób nawet po zjedzeniu jednej charakterystycznej „fasolki”. Ryzyko wystąpienia różnych dolegliwości zwiększa się w raz z ilością spożytej tego typu przekąski oraz z regularnością jej podawania zwierzęciu. Trzeba pamiętać, że bób wywołuje u psa nie tylko problemy gastryczne czy ogólnie żołądkowe. Zdarzają się przypadki, gdy u psa po spożyciu warzywa dochodzi do reakcji alergicznej objawiającą się w najłagodniejszym przypadku swędzącą wysypką, w skrajnym opuchlizną i wystąpieniem problemów z oddychaniem. Dodatkowo regularne jedzenie bobu przez czworonoga może zaburzyć prawidłową pracę tarczycy. Wszystko przez to, że w roślinie znajdują się substancje antyodżywcze, które utrudniają przyswajanie ważnych składników odżywczych, np. jodu.
Które psy szczególnie powinny uważać na bób?
Przede wszystkim szczeniaki, u których praca układu trawiennego dopiero się reguluje. Również niektóre rasy wykazują mniejszą tolerancję na działanie bobu. Przykładem są chociażby chihuahua czy yorkshire terrier, które mają niewielką masę ciała.
Co zrobić, gdy pies już zje bób?
Jeśli pies zje bób, ważne jest, aby monitorować jego stan zdrowia i zwrócić uwagę na wszelkie objawy niestrawności, takie jak wzdęcia, wymioty, biegunka lub letarg. W przypadku zaobserwowania któregokolwiek z tych symptomów, należy niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem. Nawet jeśli pies nie wykazuje natychmiastowych objawów, warto skonsultować się ze specjalistą, aby omówić potencjalne ryzyko i zapobiec ewentualnym problemom zdrowotnym. Weterynarz może zalecić odpowiednie postępowanie, takie jak obserwacja psa, podanie leków przeciwwymiotnych lub środków na wzdęcia. W razie potrzeby, weterynarz może również przeprowadzić badania kontrolne, aby upewnić się, że pies nie doznał żadnych poważniejszych uszkodzeń zdrowotnych.
