Mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Jednak nawet w przypadku tych zwierząt, występują pewne jego odmiany, które mogą dla ludzi stanowić zagrożenie (przede wszystkim dla kogoś obcego, kogo czworonóg nie zna i komu nie ufa). W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, funkcjonuje oficjalny wykaz ras psów uznawanych za agresywne. Posiadanie pupila zaliczanego do tego grona wiąże się z pewnymi obowiązkami narzuconymi przez obowiązujące prawo. Jakimi? Które dokładnie rasy zakwalifikowano jako agresywne? Które z nich z kolei błędnie utożsamia się z tym gronem?
Spis treści
- Agresywne rasy psów – podstawa prawna
- Agresywne rasy psów – aktualny wykaz
- Agresywne rasy psów – obowiązki właścicieli
- Agresywne rasy psów – po co to wszystko?
- Które psy błędnie uznawane są za agresywne?
Agresywne rasy psów – podstawa prawna
Wykaz ras agresywnych psów jest potocznym określeniem polskiego, urzędowego wykazu ras psów uznawanych za agresywne wprowadzonego na mocy art. 10 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Po raz pierwszy takie zestawienie opublikowano w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 15 grudnia 1998 roku w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne oraz warunków wydawania zezwoleń na utrzymywanie psa takiej rasy. Przepis ten zastąpiło wydane pięć lat później Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 kwietnia 2003 roku w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne.
Agresywne rasy psów – aktualny wykaz
Wyróżnione powyżej przepisy wskazują na 11 ras psów agresywnych. Są to konkretnie:
- amerykański pit bull terrier
- pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin)
- buldog amerykański
- dog argentyński
- pies kanaryjski (Perro de Presa Canario)
- tosa inu
- rottweiler
- akbash dog
- anatolian karabash
- moskiewski stróżujący
- owczarek kaukaski
Co istotne – powyższa lista dotyczy jedynie psów „czystej rasy”. Nie zaliczą się więc do niej tzw. mieszańce, co też oznacza, że właściciele tych ostatnich nie podlegają pewnym specjalnym restrykcjom i wymaganiom.
Agresywne rasy psów – obowiązki właścicieli
O jakich wymaganiach mowa? Przede wszystkim prowadzenie hodowli lub utrzymywanie psa rasy uznawanej za agresywną wymaga zezwolenia organu gminy właściwego ze względu na planowane miejsce prowadzenia hodowli lub utrzymywania takiego zwierzęcia, wydawanego na wniosek osoby zamierzającej prowadzić taką hodowlę lub utrzymywać takiego psa. Ponadto zezwolenia nie wydaje się, a wydane cofa się, jeżeli pies będzie lub jest utrzymywany w warunkach i w sposób, które stanowią zagrożenie dla ludzi lub zwierząt.
Wypełnienie i złożenie wniosku nie jest trudne. Podaje się w nim bardzo podstawowe dane dotyczące zarówno osoby właściciela, jak i samego psa. Dołącza się do niego kopię metryki zwierzęcia oraz jego książeczki zdrowia. Wymagane jest także uiszczenie opłaty skarbowej w wysokości 82 złotych.
Pozwolenie wydawane jest w ciągu kolejnych 30 dni. W tym czasie urząd ma prawo skontrolować wnioskodawcę w celu sprawdzenia, w jakich warunkach będzie przebywać pies.
Agresywne rasy psów – po co to wszystko?
Specjalny wykaz agresywnych ras psów został stworzony w celu zapewnienia większego bezpieczeństwa publicznego oraz prewencji niebezpiecznych incydentów z udziałem tych zwierząt. Wykaz ten identyfikuje rasy, które ze względu na swoje cechy fizyczne, instynkty i historię mogą stanowić większe ryzyko dla ludzi i innych zwierząt. Wprowadzenie takiego rejestru umożliwia wprowadzenie dodatkowych regulacji prawnych, takich jak obowiązkowe szkolenia dla właścicieli, surowsze zasady dotyczące trzymania psów w miejscach publicznych oraz wymagania dotyczące odpowiednich zabezpieczeń w domach. Dzięki temu można minimalizować ryzyko agresywnych zachowań, jednocześnie promując odpowiedzialne i świadome posiadanie psów.
Które psy błędnie uznawane są za agresywne?
Agresywny, z różnych względów, może być każdy pies, nawet ten bardzo mały i w zasadzie niegroźny. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że wokół tych najniebezpieczniejszych ras narosło przez lata sporo mitów. Niektóre rasy błędnie są bowiem utożsamiane z tymi, które obowiązujące przepisy zakwalifikowały do grona tych wyjątkowo groźnych i wymagających specjalnego traktowania. Przykład? Chociażby doberman czy bulterier. Obie rasy rzeczywiście wyglądają na groźne, jednak oficjalnie nie znajdują się one w przedstawionym powyżej spisie. To samo dotyczy amstaffów.
